O introwersji już kiedyś pisałam. Nauczyliśmy się, że introwersja to nie jest synonim nieśmiałości, a „introwertyk” nie jest eufemistycznym określeniem na frajera. Okazało się, że introwertycy nie są głupi, i chociaż myślą i funkcjonują inaczej od ekstrawertyków, to „inaczej” nie znaczy „gorzej”. W wielu sytuacjach intro poradzą sobie lepiej. Ale w wielu – nie. Jako
Browsing tag: introwertycy
Myślisz „introwersja” i widzisz frajera. Typowy introwertyk – zwizualizuj go sobie. Klasowa niedojda, której nikt nie zapraszał na urodziny. Pryszczaty informatyk, który nigdy nie wychodził z innymi na piątkowe piwko po pracy. Introwertyk to ta niedorajda? Ta socjopatka, co wydawała się nienawidzić wszystkich. Człowiek, oględnie rzecz ujmując, dziwny. Mało się odzywa. Nikt nic o nim nie